O kluczowych czynnikach i największych wyzwaniach w zakresie budowania marki e-sklepu, a także o najczęstszych błędach w brandingu w e-commerce na półmetku 2024 r. opowiada Łukasz Murawski – ekspert w zakresie zarządzania marką. Komentarz pochodzi z e-booka „Dochodowy e-commerce 2024”.
Kluczowy czynnik budujący markę e-sklepu
Zasada „nie każ mi myśleć”. To reguła UX-owa, ale znajduje zastosowanie w całym brandingu, w którym dzisiaj chodzi nie tylko o łatwość współpracy, lecz także szybkość obsługi.
„Nie mam czasu i nie chcę się zastanawiać. Nie muszę się zastanawiać czy szukać odpowiedzi, ponieważ mam do wyboru wiele innych opcji”.
Słuchaj „Marketer+” Podcast
Chodzi o to, aby wyeliminować maksymalnie dużo punktów zgrzytu, czyli tych momentów, w których ktoś czuje się niepewnie i nie wie, co zrobić. Przykładem może być zbyt często pojawiający się problem z odsubskrybowaniem usługi albo brak możliwości przetestowania usługi bez podawania numeru karty kredytowej. Zdarzają się również trudności w dokonaniu zwrotu.
Chodzi o to, aby wyeliminować maksymalnie dużo punktów zgrzytu, czyli tych momentów, w których ktoś czuje się niepewnie i nie wie, co zrobić
To wszystko wywołuje frustrację, która ostatecznie sprawia, że doświadczenie klienta nie jest pozytywne. Współpraca musi być szybka i łatwa. E-sklep powinien dawać ludziom to, czego chcą, kiedy chcą i w sposób, jakiego chcą.
Zbyt wiele firm myśli o transakcji i jest to wyczuwalne. Marki powinny myśleć o tym, komu i w czym pomagają
Jakie są największe wyzwania w zakresie budowania marki e-commerce
1. Właściwy mindset
Trzeba sobie przypomnieć, że klienci nie lubią, gdy się im sprzedaje. Zbyt wiele firm myśli o transakcji i jest to wyczuwalne. Marki powinny myśleć o tym, komu i w czym pomagają. Po drugiej stronie siedzi człowiek, który ma konkretną potrzebę, jakieś pragnienie, jakieś aspiracje, i musisz mu pomóc.
Ani właściwy mindset, ani znajomość powodu, dla którego ktoś miałby Cię wybrać, nie pomogą Ci, kiedy w Twoim działaniu zabraknie konsekwencji i wytrwałości
Stąd warto mieć przed sobą zdjęcie (tak, zdjęcie!) prawdziwego klienta, konsumenta, po prostu człowieka, dla którego istniejemy jako dostarczyciele usług i produktów.
2. Powód wyboru – „dlaczego ja?”
Zastanów się, z jakiego powodu klient miałby wybrać Twój produkt, Twoją usługę, a nie ofertę konkurencji. Klienci nie kupują produktów jako takich – przede wszystkim chcą zadbać o siebie, o swoje potrzeby, swoje pragnienia, swoje cele. Powody, dla których ktoś wybiera Ciebie, to w zasadzie esencja brandingu.
3. Konsekwencja i wytrwałość
Konieczna jest mrówcza praca, aby udało Ci się osiągnąć to, co zamierzasz. Ani właściwy mindset, ani znajomość powodu, dla którego ktoś miałby Cię wybrać, nie pomogą Ci, kiedy w Twoim działaniu zabraknie konsekwencji i wytrwałości.
Nawet jeśli od strony strategicznej wszystko masz poukładane i istnieje idea, za którą może podążyć odbiorca, to bez codziennej pracy nic z tego nie będzie. Bez pracy nie ma kołaczy.
Najczęstsze błędy w zakresie brandingu w e-commerce
Technologizacja myślenia – zbytnie skupienie na narzędziach i technologii zamiast na człowieku.
- Utrudnianie odnalezienia odpowiedzi na pytania – brak świadomości, że po drugiej stronie jest człowiek, który chce, aby wszystko przebiegało łatwo i szybko.
- Nastawienie wyłącznie na zysk – zastawianie pułapek na klientów, aby tylko kupili i zostali z marką jak najdłużej.
- Brak idei – gubienie lub nieposiadanie powodu, dla którego prowadzi się e-sklep, co sprawia, że w oczach ludzi marka staje się wyłącznie sprzedawcą, a nie pomocnikiem.
Gubienie lub nieposiadanie powodu, dla którego prowadzi się e-sklep, sprawia, że w oczach ludzi marka staje się wyłącznie sprzedawcą, a nie pomocnikiem.
Artykuł pochodzi z e-booka „Dochodowy e-commerce 2024”. Kliknij w baner i pobierz.