O zmianach, trendach i wyzwaniach w e-commerce na przełomie 2024 r. opowiada Konrad Zach – founder & CEO thinkhub.pl. Dowiedz się, jakie są najczęstsze błędy w e-commerce – co warto wyeliminować, a także co warto poprawić lub zoptymalizować do końca 2024 r. Komentarz pochodzi z e-booka „Dochodowy e-commerce 2024”.
Zmiany, trendy i innowacje w e-commerce w 2024 roku
Zdecydowanie obecny rok w e-commerce będzie należał do tych firm, które mądrze i zwinnie wdrażają rozwiązania AI w swoich ekosystemach digital. Jestem pewien, że etap pierwszego zauroczenia możliwościami tej technologii mamy za sobą i obecnie bardzo świadomie wplatamy rozwiązania bazujące na sztucznej inteligencji do naszych strategii rozwoju sprzedaży online.
Aplikacje wspierające optymalizację łańcucha dostaw, przyspieszające i usprawniające analizę zachowań oraz potrzeb klientów, a także umożliwiające personalizację oferty, będą kluczowe w budowaniu przewag konkurencyjnych w e-commerce. Ważne jest również minimalizowanie barier kulturowych i językowych, co ułatwi ekspansję na zagraniczne rynki online. Te elementy będą miały kluczowe znaczenie w nadchodzących miesiącach.
Słuchaj „Marketer+” Podcast
Wyzwaniem, z którym już dzisiaj borykają się firmy, jest technologiczna klęska urodzaju. Objawia się ona dostępem do tysięcy nowych rozwiązań wspierających ekosystem digital w zakresie logistyki, marketingu, obsługi klienta czy cross-borderu. Mnogość dostawców technologii i usług z tych obszarów może powodować dyskomfort, a nawet paraliż decyzyjny wśród osób odpowiedzialnych za rozwój ekosystemów e-commerce.
Największe wyzwania i trudności dla ikomersiaków w 2024 roku
Myślę, że najbliższy czas przyniesie przedsiębiorcom i przedsiębiorczyniom z branży e-commerce różnorodne wyzwania. Pierwsze z nich, niezmienne od wybuchu pandemii koronawirusa w marcu 2020 r., to zmiana zwyczajów zakupowych konsumentów czy galopująca digitalizacja wielu branż, w której mniej elastyczne firmy nie radzą sobie z tempem rozwoju technologii oraz oczekiwań klientów. Wyzwania ekonomiczne wynikające z pandemii oraz wojny w Ukrainie również będą miały znaczący wpływ na sektor e-commerce.
Kolejnym wyzwaniem, z którym już dzisiaj borykają się firmy, jest technologiczna klęska urodzaju. Objawia się ona dostępem do tysięcy nowych rozwiązań wspierających ekosystem digital w zakresie logistyki, marketingu, obsługi klienta czy cross-borderu. Mnogość dostawców technologii i usług z tych obszarów może powodować dyskomfort, a nawet paraliż decyzyjny wśród osób odpowiedzialnych za rozwój ekosystemów e-commerce.
Tempo rozwoju technologii (nie tylko AI) oraz niska bariera kosztowa i operacyjna pozwalająca na jej szybką implementację i zderzenie z rynkiem powinna wyostrzyć w nas zdolność i odwagę do szybkiego reagowania na innowacje oraz ich wprowadzanie dzień przed konkurencją.
Najczęstsze błędy w e-commerce – co warto wyeliminować
Gdy obserwuję rozwój internetowych kanałów sprzedaży B2C i B2B moich klientów, zauważam, że obszar najczęściej popełnianych błędów nie zmienił się istotnie na przestrzeni ostatnich dwóch czy trzech lat. Niezmiennie kluczowe jest skuteczne budowanie propozycji wartości oferowanych produktów i usług, permanentna analiza zachowań i oczekiwań klientów czy automatyzacja procesów, które wpływają na rynkową atrakcyjność marki. Równie ważna jest gotowość do zmian powodowanych wyższą świadomością konsumentów online oraz dostępem do coraz bardziej zaawansowanej technologii wspierającej e-commerce.
Tym, co z roku na rok uwypukla te błędy, jest z kolei demokratyzujący się dostęp do rozwiązań technologicznych, marketingowych czy logistycznych, dzięki któremu coraz częściej mniejsze, bardziej elastyczne firmy wyprzedzają swoją dotychczasową konkurencję, niejednokrotnie zmieniając układ sił w danej branży czy na danym rynku geograficznym.
Co warto poprawić lub zoptymalizować do końca 2024 roku
Tempo rozwoju technologii (nie tylko AI) oraz niska bariera kosztowa i operacyjna umożliwiająca jej szybką implementację, a także zderzenie z rynkiem powinny wyostrzyć w nas zdolność i odwagę do szybkiego reagowania na innowacje oraz ich wprowadzanie dzień przed konkurencją. To podejście, które bardzo mocno polecam wszystkim ikomersiakom, idealnie opisuje cytat mojego ulubionego bohatera, Mistrza Yody: „No. Do or do not. There is no try”.
Artykuł pochodzi z e-booka „Dochodowy e-commerce 2024”. Kliknij w baner i pobierz.