Sprzedajesz na platformie Amazon? Szykujesz się na przedświąteczny ruch i liczysz na większe zyski? Poznaj praktyczne i sprawdzone sposoby na to, jak wyraźnie zwiększyć obroty w tym gorącym okresie. To już ostatni dzwonek na wdrożenie działań w celu poprawy świątecznych wyników sprzedażowych.
Z tego artykułu dowiesz się:
- kiedy i jakie działania warto podjąć, aby przygotować firmę do sprzedaży na Amazonie w okresie świąt,
- jakie rozwiązania zautomatyzują sprzedaż na Amazonie,
- jakie problemy mogą się pojawić w trakcie sprzedaży świątecznej na Amazonie i jak sobie z nimi poradzić,
- dlaczego sprawna obsługa klienta na Amazonie przed świętami jest tak istotna.
Świąteczna sprzedaż na Amazonie – last minute
Świąteczna sprzedaż na Amazonie to gorący okres dla całego e-commerce. Sam serwis Amazon w kluczowym, czwartym kwartale 2017 r. wygenerował ponad 60 mld dol. obrotu, czyli o 40% więcej niż w trzecim kwartale (43 mld dol.).
Niestety wielu przedsiębiorców w oczekiwaniu na te kilkutygodniowe żniwa e-handlu popełnia fundamentalny błąd – ogranicza do minimum przygotowania do handlowych świąt, bo wychodzi z założenia, że w tym czasie klienci po prostu przyjdą sami. Owszem, klienci się zjawiają, a obroty idą w górę – ale często nie do takiego poziomu, jaki byłby osiągalny po wdrożeniu kilku kluczowych zmian i funkcji.
Zaraz, zaraz… Czy kilka tygodni przed rozpoczęciem gorącego okresu świątecznego jest jeszcze czas na jakieś poprawki w Twoim sklepie na Amazonie?
Przykład
Jeśli sprzedajesz zabawki i chciałbyś rozpocząć ich dystrybucję na Amazonie, to pamiętaj, że już od 18 października wystawienie ofert z zabawkami jest zablokowane – jeśli nie spełnisz ściśle określonych warunków – aż do początku stycznia. Aby jednak móc to zrobić, m.in. powinieneś mieć na swoim koncie co najmniej 25 zrealizowanych zamówień w okresie od 1 sierpnia do 1 października, a ponadto musisz się wykazać dobrymi statystykami, np. niskim wskaźnikiem opóźnień czy błędów w zamówieniach.
Spójrzmy prawdzie w oczy: na niektóre zmiany jest już za późno. Aby być kompleksowo przygotowanym do tego okresu, strategiczne decyzje należałoby podjąć w letnich miesiącach zamiast czekać do późnej jesieni.
Jeśli jesteś producentem i wprowadzasz na platformę zupełnie nowy, nieznany wcześniej artykuł, prawdopodobnie możesz liczyć tylko na świąteczny cud. Tu czasu jest zbyt mało, aby działania podjęte dziś przełożyły się szybko na wymierny efekt.
Natomiast jeśli jesteś handlowcem oferującym na Amazonie dobrze znane marki oraz produkty, np. kosmetyki lub obuwie, to nie wszystko jeszcze stracone! Oto kluczowe czynniki, nad którymi możesz pracować w trybie last minute, aby satysfakcjonujące ikomersowe plony zebrać tuż przed świętami.
1. Zoptymalizuj i rozszerz ofertę sprzedażową
Są produkty, które co roku przed świętami cieszą się niesłabnącym powodzeniem. Tymczasem moda na inne towary mija, zmniejsza się na nie popyt, a zamiast nich pojawiają się nowe produkty i kolejne marki. Wniosek? Analizuj na bieżąco dynamicznie zmieniający się rynek Amazona i reaguj na potrzeby klienta. Proponuj dokładnie te towary i marki, których odbiorca poszukuje i które w tym momencie są chętnie kupowane przez innych.
Do jakiego stopnia taka manualna analiza jest możliwa w serwisie Amazon, w którym sprzedaż zakrojona na szeroką skalę odbywa się na kilku rynkach równocześnie? Tu trudno wyobrazić sobie samodzielne śledzenie rynku i konkurencji bez pomocy programów i systemów wspierających sprzedaż (ramka powyżej).
2. Dopasuj bieżącą ofertę do popytu
W okresie przedświątecznym można zrobić więcej niż tylko dodać nowe produkty do oferty. Przyjmij odpowiednią politykę cenową dla towarów, które już sprzedajesz na Amazonie. Wysoki popyt charakterystyczny dla przełomu listopada i grudnia sprzyja pozbywaniu się towarów zalegających w magazynach, niesprzedanych do tej pory z różnych względów.
W tym celu niezbędna będzie gruntowna analiza bieżących cen konkurencji, aby wypracować właściwą procedurę ustalania cen dystrybuowanych produktów. Wykonywana ręcznie, ta analiza byłaby żmudna i bardzo czasochłonna. Tu ponownie z pomocą przychodzą systemy automatyzujące sprzedaż.
3. Zapewnij sprawną obsługę klienta
Świąteczna sprzedaż na Amazonie jest specyficzna. W całym łańcuchu sprzedażowym nie masz realnego wpływu na wszystkie czynniki, np. na kuriera spóźniającego się przez opady śniegu. W teorii, w praktyce nie ma to żadnego znaczenia zarówno dla klienta, jak i dla Amazona. To serwis o maksymalnie prokonsumenckim nastawieniu na każdym etapie transakcji. Jeśli cokolwiek szwankuje, to winny i odpowiedzialny jest zawsze sprzedawca – czyli Ty – co ma swoje odbicie w ocenach na Twoim koncie.
Dlatego w gorącym sezonie świątecznym bądź gotowy na wszelkie nieprzewidziane sytuacje. Zabezpiecz się przed nimi, chociażby przez założenie większego zapasu czasu na realizację poszczególnych zamówień, bo transport w grudniu może się wydłużyć z dwóch dni nawet do czterech.
Na co dzień zamówienia weekendowe masz zapakowane i gotowe do wysyłki o godz. 14?
Przed świętami nadaj je już z samego rana – o godz. 9! Brakuje rąk do pakowania? Zatrudnij tymczasowo dodatkowych pracowników – sam Amazon w tym okresie zwiększa zatrudnienie w centrach logistycznych nawet dwukrotnie!
Odpowiadaj jak najszybciej na wszystkie wiadomości od klientów, wyjaśniaj wątpliwości, bądź cierpliwy i wyrozumiały bardziej niż zwykle. Klient dostał niewłaściwy towar i chce go wymienić? Niezwłocznie wyślij drugą sztukę zamiast czekać na zwrot, aby nie ryzykować spóźnienia i dostawy dopiero po Gwiazdce. W takiej sytuacji będziesz mógł być pewny negatywnej oceny, nawet jeśli opóźnienie nie wyniknie z Twoich zaniedbań. Przygotuj plan konkretnych działań, zredaguj list z przeprosinami lub rozważ inne formy „udobruchania” klienta, zanim on wystawi Ci negatywną opinię.
4. Zadbaj o dobre opinie
Miej w świadomości, że czwarty kwartał na Amazonie to większy ruch, większe obroty oraz więcej klientów. Pamiętaj, że za samą transakcją idzie również opinia od zadowolonego lub rozczarowanego użytkownika. W grudniu może więc przybyć ocen, które albo zapewnią Ci jeszcze lepsze perspektywy na Amazonie (jeśli będą pozytywne), albo przeciwnie: ściągną Cię na dno. Nie ma dopuszczalnego wskaźnika negatywnych opinii. Jednak idą one w parze z innymi KPI, takimi jak liczba reklamacji, liczba anulowanych zamówień czy opóźnień. Jeśli przekroczysz te KPI – grozi Ci blokada konta.
Większość nowych klientów podczas podejmowania decyzji o wyborze dostawcy bierze pod uwagę opinie innych kupujących. Sam Amazon przykłada szczególną wagę do ocen i wynagradza tych sprzedawców, którzy mogą się pochwalić najlepszymi notami. Wzmożona świąteczna sprzedaż na Amazonie przed Gwiazdką, poprowadzona po myśli klienta, może szybko zaprocentować lepszym miejscem w rankingu platformy. To przełoży się na większe zaufanie do Twojego konta sprzedawcy, większe obroty, a więc finalnie – większą sprzedaż. Amazon wynagradza konta sprzedażowe, które mają dużą liczbę dobrych opinii kupujących, przez udostępnianie ich ofert w Buy Boxie.
Przykład
Kiedy dwie firmy X i Y sprzedają ten sam towar w identycznej cenie i z tym samym czasem oczekiwania na dostawę, ale firma X ma lepsze opinie niż firma Y – algorytmy Amazona udostępniają ofertę firmy X w Buy Boxie. Co więcej – to właśnie ta firma wygeneruje w rezultacie ponad 90% sprzedaży tego artykułu spośród wszystkich oferentów.
Świąteczna sprzedaż na Amazonie to okazja do rozwoju
Liczby przywołane na początku artykułu mówią same za siebie. Dzięki permanentnemu rozwojowi i stałemu wzrostowi giganta e-commerce, którym jest Amazon, praktycznie każdy kwartał i każdy miesiąc handlu na platformie mogą być jak święta – obfitować w prezenty w postaci nowych klientów i większych zysków.
Dlatego aktywna świąteczna sprzedaż na Amazonie wymaga najwyższej jakości usług, zaufania i wsparcia systemów automatyzujących sprzedaż. Dbaj o nie, a efekty wypracowane w okresie przedświątecznym na pewno zaowocują w grudniu i będą procentowały w przyszłości.