Stopa oszczędności polskich gospodarstw domowych sięgnęła około 10 proc. dochodu rozporządzalnego, czyli jednego z najwyższych poziomów od wejścia Polski do Unii Europejskiej. Mimo tego konsumenci nie rezygnują z zakupów online. Sprzedaż w e-commerce wciąż rośnie, a właściciele sklepów internetowych muszą dostosować swoje strategie do bardziej ostrożnych, ale nadal aktywnych klientów.

Z tego artykułu dowiesz się:
- jak rosnąca stopa oszczędności Polaków wpływa na ich zachowania zakupowe,
- dlaczego mimo większej skłonności do odkładania pieniędzy e-commerce notuje wzrost,
- jakie dane pokazują GUS i e-Izba o aktywności konsumentów online,
- co właściciele e-sklepów mogą zrobić, by utrzymać sprzedaż w warunkach rosnących oszczędności.
Rosnąca stopa oszczędności Polaków
Według danych Eurostatu stopa oszczędności w Polsce wyniosła 10 proc. w pierwszym kwartale 2025 roku. To wynik powyżej średniej długookresowej (7,4 proc.) i jeden z najwyższych w historii członkostwa Polski w UE. W praktyce oznacza to, że gospodarstwa domowe coraz większą część dochodu przeznaczają na lokaty, obligacje czy inne instrumenty finansowe.
Dla porównania średnia stopa oszczędności w krajach Unii wynosi 14,6 proc., w Czechach 18 proc., a na Węgrzech 17,4 proc. Polska wciąż więc pozostaje poniżej średniej europejskiej, jednak kierunek zmian jest wyraźny. Wzrost oszczędności jest efektem między innymi wysokich realnych stóp procentowych i stabilnej inflacji, które sprzyjają odkładaniu pieniędzy.
Słuchaj podcastu „E-commerce bez tajemnic”
E-commerce rośnie mimo większej ostrożności konsumentów
Dane GUS pokazują, że w lipcu 2025 roku udział sprzedaży internetowej w handlu detalicznym wyniósł 8,6 proc. i był nieco niższy niż rok wcześniej. Jednocześnie wartość sprzedaży online wzrosła o 2,5 proc. rok do roku i o 2,9 proc. miesiąc do miesiąca. To oznacza, że choć udział procentowy spadł, w liczbach bezwzględnych e-commerce nadal zwiększa obroty.
W sierpniu trend został potwierdzony. Liczba zamówień w polskich sklepach internetowych wzrosła o 3,6 proc. względem lipca, a cross-border odpowiada już za niemal jedną piątą całego rynku. Widać więc, że konsumenci kupują online chętniej niż rok wcześniej, choć jednocześnie częściej planują wydatki i wybierają tańsze formy dostawy czy płatności odroczone.
Wnioski dla właścicieli sklepów internetowych
Obserwowany wzrost oszczędności nie musi oznaczać spadku sprzedaży online, ale wymaga nowych strategii od sprzedawców. Klienci kupują nadal, ale ich decyzje są bardziej przemyślane.
-
Lejek zakupowy. Uproszczenie ścieżki zakupu i eliminacja zbędnych kroków zmniejsza ryzyko porzucenia koszyka.
-
Elastyczne płatności. Opcje ratalne i odroczone (BNPL) stają się kluczowe w sytuacji, gdy klienci częściej odkładają pieniądze.
-
Cross-border jako kierunek. Już prawie 20 proc. sprzedaży online to transakcje zagraniczne. Sklepy powinny myśleć o lokalnych metodach płatności, dostawach i politykach zwrotów.
-
Personalizacja i AI. Rekomendacje produktowe oparte na danych zwiększają skuteczność cross-sell i upsell.
-
Budowanie wartości. W czasach rosnących oszczędności kluczowe jest pokazywanie realnych korzyści: darmowej dostawy, programów lojalnościowych czy gwarancji zwrotu.
Najczęściej zadawane pytania czytelników
- Czy wzrost oszczędności oznacza spadek e-commerce? Nie. Mimo rosnącej stopy oszczędności, sprzedaż internetowa w Polsce zwiększyła się o kilka procent rok do roku.
- Dlaczego udział e-commerce w całym handlu spada, skoro sprzedaż rośnie? Spada, ponieważ szybciej rośnie sprzedaż stacjonarna. Warto jednak pamiętać, że w liczbach bezwzględnych e-commerce osiąga rekordowe wartości.
- Jak sklepy mogą dostosować się do bardziej ostrożnych klientów? Najważniejsze jest uproszczenie procesu zakupowego, zapewnienie wygodnych form płatności i komunikowanie przewag oferty.
Chcesz, by Twój sklep internetowy zarabiał więcej? Pobierz teraz bezpłatny e-book „Dochodowy e-commerce 2025”. To aż 270 stron wskazówek od praktyków e-handlu.