Startujemy z prasówką E-tydzień w E-commerce. Znajdziecie w niej najświeższe informacje, ważne wydarzenia ze świata e-handlu, a także nieco ciekawostek i rozrywki tylko dla prawdziwych ikomersiaków:) Dziś dowiecie się m.in., dlaczego wygłodniały Transaction Rex lubi małych sprzedawców, ale w dostawie woli cappriciosę z Coca-Colą i przez jaki nowy poral może ją zamówić. Zapraszamy!
1. Polscy konsumenci kochają małych sprzedawców
Wbrew obiegowym opiniom Polacy posiadają silny sentyment do tzw. mikroprzedsiębiorstw handlowych i opowiadają się za ich ochroną. Dlaczego? Jak wynika z badań przeprowadzonych przez platformę MAM, Polacy cenią w małych sklepach:
- wyższą jakość oferowanych produktów,
- bliską lokalizację,
- fachową wiedzę sprzedawcy.
Małe sklepy są preferowane przez Polaków, głównie ze względu na:
- budowanie zaufania opartego na osobistej relacji ze sprzedawcą (wskazania 69% respondentów),
- dogodną lokalizację (63%),
- znajomość przez sprzedawcę personalnych potrzeb klienta (61%).
Oczywiście nie bez znaczenia pozostają czynniki takie jak: jakość obsługi klienta (58%) czy fachowa wiedza sprzedawcy (55%) – podstawowe cechy poszukiwane przez Transaction Rexa – nowoczesnego konsumenta, który oczekuje od rynku zaspokojenia swoich potrzeb.
O ile cena towaru może wzrosnąć, jeśli oferujesz wartość dodaną?
Co więcej, badania trendów i zwyczajów zakupowych Polaków pokazują, że w podejmowaniu decyzji coraz bardziej istotne stają się tzw. czynniki pozacenowe. Z analizy odpowiedzi respondentów na pytanie, o ile cena może wzrosnąć, jeśli sklep zaoferuje poszukiwaną przez klienta wartość dodaną, wynika, że najczęściej wskazywana (dominanta) odpowiedź na to pytanie to aż 25%!
W ekstremalnych przypadkach, głównie związanych z oferowaniem wyższej jakości produktów, cena produktu u detalisty może być wyższa niż u konkurencji nawet o 47%. Ponad 51% badanych otwarcie zadeklarowała, że jest w stanie zapłacić więcej, jeśli będzie miała do dyspozycji wyjątkowy, niedostępny nigdzie indziej asortyment.
Warszawa, 24.05.2018
2. Polacy najchętniej zamawiają online pizzę wraz z napojem – konkretnie pizzę capricciosa
Jak pokazują dane PizzaPortal.pl, Polacy najchętniej zamawiają on-line pizzę wraz z napojem – konkretnie pizzę capricciosa, a do picia Coca-Cola. Według statystyk serwisu to najczęściej wybierany duet w dostawie. Jakie jeszcze połączenia smaków lubimy i jak różnią się nasze gusta kulinarne w zależności od miejsca zamieszkania?
Spośród włoskich przysmaków zamawianych on-line zdecydowany prym wiedzie pizza – to aż 36% dań najchętniej wybieranych z napojem. Jej najpopularniejsze rodzaje to: capricciosa, margherita i hawajska.
Jak pokazują dane portalu, pizzę najchętniej spożywamy w towarzystwie Coca Cola. To właśnie na ten orzeźwiający napój najczęściej decydują się użytkownicy platformy (37% wyborów), niezależnie od rodzaju zamawianego dania. Co niektórym może wydać się zaskakujące, na pizzy od klasycznego sosu pomidorowego wolimy czosnkowy. Natomiast wśród ulubionych dodatków znalazły się pieczarki i szynka, następnie uplasowały się ananas i salami.
Analizując kulinarne gusta Polaków, trzeba wspomnieć o tym, że wraz z napojem upodobaliśmy sobie w dostawie także kebab ex aequo z potrawami azjatyckimi (z ryżem), które stanowią 11% zamówień. W czołowej piątce znalazły się zyskujące coraz większą popularność burgery oraz kurczak w różnych odsłonach.
Okazuje się jednak, że w zależności od miejsca zamieszkania, smakują nam inne rzeczy. Duet: pizza i Coca-Cola jest najpopularniejszy w Poznaniu, Krakowie, Gdańsku i Lublinie. Warszawianie najczęściej zamawiają Coca-Cola do dań kuchni azjatyckiej, wrocławianie do burgerów, a łodzianie do kebabów. Z jedzenia z dostawą do domu najchętniej korzystamy w drugiej połowie tygodnia, a szczególnie w weekendy. I ten trend jest jednakowy dla wszystkich wspomnianych miast.
25.05.2018
3. Sfinks uruchomił własny portal delivery
Sfinks Polska, spółka zarządzająca sieciami Sphinx, Chłopskie Jadło, Piwiarnia i Fabryka Pizzy, zamierza rozwijać sprzedaż poprzez zwiększanie liczby restauracji oraz rozwój w segmencie delivery. Usługa jest już świadczona w 23 miastach z 46 restauracji należących do Sfinks Polska. Liczba ta ma wzrosnąć do 56 lokali jeszcze w pierwszej połowie roku. Sfinks uruchomił też swój portal do zamawiania posiłków online – smacznieiszybko.pl, poprzez który oferowane są dania z sieci grupy Sfinks. Jednocześnie spółka przygotowuje się do wdrożenia centralnej obsługi zamówień w ramach wspólnego dla grupy call center.
„Jak pokazują zlecone przez nas badania, 74% klientów restauracji zamawia również dania z dowozem, a 66%, wie dokładnie, z oferty jakiego lokalu chce skorzystać. Zależy nam, aby klienci naszych sieci, liczących ponad 170 lokali, mieli możliwość zamawiania swoich ulubionych i sprawdzonych dań bezpośrednio od nas. Dlatego, mimo iż nasza oferta jest dostępna w popularnych internetowych platformach sprzedaży dań online, zdecydowaliśmy się też na uruchomienie własnego portalu dedykowanego naszym markom. Kupując dania poprzez serwis smacznieiszybko.pl w ramach jednego zamówienia i w tym samym czasie można otrzymać dania z sieci Sphinx, Chłopskie Jadło, Fabryka Pizzy czy Wook, co pozwala pogodzić gusta różnych osób chcących zjeść wspólnie posiłek” – wyjaśnia Sylwester Cacek, prezes Sfinks Polska S.A.
4. Saatchi & Saatchi IS i eStoreMedia łączą siły
Saatchi & Saatchi IS nawiązała partnerską współpracę z eStoreMedia, w ramach której spółki stworzą wspólną ofertę dla międzynarodowych klientów.
eStoreMedia odpowiedzialna będzie za dostarczanie nowoczesnych rozwiązań technologicznych wspomagających marki w przestrzeni eCommerce. Saatchi & Saatchi IS oferować konsulting eCommerce oraz tworzenie, utrzymywanie i optymalizację kontentu marek.
eStoreMedia jest dostawcą rozwiązań technologicznych takich jak: eStoreCheck – platforma do audytu treści w sklepach online, eStoreContent – platforma do zarządzania treściami (PIM) oraz ich syndykacji, eShopper Review Analysis – platforma do analizy treści opinii produktowych.
Saatchi & Saatchi IS w ramach swoich kompetencji: bada jakość kontentu publikowanego w sklepach internetowych, projektuje go, dostarcza do e-sklepów, utrzymuje oraz optymalizuje jego konwersję i widoczność w ponad 300 sklepach na całym świecie.
Połączone siły pozwolą dostarczać klientom jeszcze lepsze rozwiązania jako „one stop shop” – komentuje Bartek Kiełbiński CEO eStoreMedia.
Warszawa, 18.05.2018
5. Blisko 8,5 miliona Polaków korzysta z aplikacji zakupowych
Według analiz Spicy Mobile „Mobigate Report, styczeń – grudzień 2017” już ponad 40 proc. polskich użytkowników korzysta z różnego rodzaju aplikacji zakupowych. W czołówce rankingu tych najchętniej uruchamianych w zeszłym roku uplasowały się: OLX.pl, Allegro, Rossmann PL oraz… chiński gigant AliExpress Shopping App.
O rosnącej popularności platform, które nie tylko stanowią ważny element strategii marketingowych prowadzonych przez firmy w Internecie, ale również pozwalają zwiększyć zyski ze sprzedaży stacjonarnej, świadczy, chociażby sukces drogerii. Tylko w grudniu ubiegłego roku aplikacja udostępniona przez Rossmanna została uruchomiona blisko 40 mln razy.
Rosnąca popularność aplikacji zakupowych wśród polskich użytkowników, nie miałaby miejsca bez rozwoju kanału mobile. Obecnie w Polsce ze smartfonów korzysta ponad 60 proc. społeczeństwa, czyli prawie 23 mln osób i jak prognozują eksperci, liczba ta będzie stopniowo wzrastać w następnych latach. Decydując się na zakupy przez Internet, coraz częściej wybieramy kanał mobile.
Z raportu „Płatności cyfrowe 2017” Izby Gospodarki Elektronicznej wynika, że w 2017 r. zakupy przy pomocy smartfona lub tabletu zrobiła ponad 1/3 ankietowanych i w tej kwestii nie odbiegamy od światowych statystyk. Co prawda w Europie najwięcej zakupów w sieci realizowanych jest przy użyciu laptopów lub komputerów stacjonarnych, ale na horyzoncie widać jednak tendencję wzrostową na korzyść smartfonów. Blisko 40 proc. osób korzysta ze swoich telefonów podczas zakupów online – wynika z raportu DPDgroup „Barometr E-shopper 2017”.