4 działania SEO, które pozwolą Ci skutecznie zwiększyć widoczność sklepu i sprzedaż

Zakres działań SEO, które warto przeprowadzić, aby poprawić widoczność sklepu w Google’u i przyciągnąć większy ruch, jest zazwyczaj bardzo obszerny i w zależności od aktualnego stanu Twojej witryny może zawierać wiele różnych elementów. Podstawą skuteczności kampanii SEO jest identyfikacja problemów i odpowiednia kolejność podjętych działań. Sprawdź, od czego zacząć, zanim rozpoczniesz wprowadzanie kolejnych fraz do top 10 wyników wyszukiwania.

Co do zasady, musisz skupić się na czynnościach takich jak:

• zapewnienie poprawnej indeksacji,
• optymalizacja drzewa kategorii,
• rozbudowa i optymalizacja contentu,
• linkowanie wewnętrzne.

Nieodzownym elementem strategii SEO powinny być również audyt UX oraz cyklicznie prowadzone testy A/B w celu optymalizacji konwersji.

1. Analiza i optymalizacja indeksacji

Na początku powinieneś skoncentrować się na indeksacji samego sklepu. Na tym etapie odpowiedz sobie na kilka pytań:

• Czy mój sklep jest dostępny z poziomu wyszukiwarki internetowej?
• Czy w indeksie znajdują się wszystkie lub najważniejsze podstrony i produkty mojego sklepu?
• Jak szybko w indeksie pojawiają się nowo dodane produkty, kategorie lub wpisy blogowe?

Poziom indeksacji sklepu można sprawdzić w Google Search Console (GSC), gdzie zaprezentowane dane zawsze będą najbardziej miarodajne. Znajdziesz tam informacje zarówno o aktualnym stanie indeksacji, jak i o powodach braku indeksacji konkretnych podstron. Taka wiedza będzie niezbędna do optymalizacji procesu indeksacji. Sytuację można też kontrolować w prostszy sposób, chociażby używając komendy site w wyszukiwarce Google’a i sprawdzając liczbę wyników. Nie jest to jednak najlepsze rozwiązanie i warto korzystać z niego tylko w sytuacji, gdy nie ma możliwości użycia GSC.

Jeśli po zdefiniowaniu błędów i ich naprawie nadal pojawia się problem z wydajną indeksacją sklepu, najlepszym rozwiązaniem jest analiza logów serwerowych. W takiej analizie należy wziąć pod uwagę logi z co najmniej 30 ostatnich dni i skupić się na tym, co na stronie robią boty Google’a. Warto pamiętać o tym, by okres ostatnich 30 dni nie był związany z dużymi przebudowami na stronie, ponieważ zaburzy to skuteczność i miarodajność badania.

Analiza indeksacji w GSC oraz analiza logów powinny być obowiązkowym elementem po każdej dużej zmianie w serwisie (instalacja nowych wtyczek, dodanie filtrów, tagów, zmiana układów graficznych, zmiana systemu CMS itd.). Pozwoli to na szybkie wykrycie nowo powstałych błędów, które mogą wpłynąć na pogorszenie indeksacji.

2. Przygotowanie do budowania widoczności dzięki optymalizacji kategorii

Kiedy masz już pewność, że Google nie będzie miał problemu z docieraniem do nowych treści w Twoim sklepie oraz z indeksowaniem nowych kategorii i produktów, możesz przygotować grunt pod poszerzanie jego widoczności w wyszukiwarce.

Każda kategoria w sklepie to osobny adres URL, a każdy adres URL może być widoczny na kilka, a nawet kilkanaście fraz. Większa liczba kategorii w sklepie może się zatem równać indeksacji na więcej fraz kluczowych. To właśnie oznacza budowanie widoczności. Dobrymi narzędziami do jej sprawdzania są chociażby Senuto lub SEMSTORM. Dla innych wersji językowych świetnie sprawdzi się SEMrush oraz Ahrefs.

Przy optymalizacji drzewa kategorii zwróć uwagę na kilka elementów:

• Google lubi, gdy kategoria jest jasno sprecyzowana,
• zaleca się, by kategoria odpowiadała bezpośrednio na zapytanie użytkownika,
• Google nie lubi, gdy kategorie w sklepie często się powielają.

Łatwo wywnioskować, że posiadanie w sklepie z odzieżą jednej kategorii z butami nie spełni tych oczekiwań, podobnie jak utworzenie w sklepie budowlanym kategorii o nazwie „wiaderka i drabiny”.

W przypadku butów należy podzielić asortyment na grupy docelowe oraz doprecyzować.

Dla przykładu:

• Buty Buty damskie  szpilki/czółenka/sandały itd.
• Buty Buty męskie  oksfordy/buty do garnituru itd.

Podobnie ze sklepem budowlanym. Należy rozbić kategorię na „Drabiny” i „Wiaderka”, a następnie za pomocą podkategorii doprecyzować, np. „Drabiny rozkładane”, „Drabiny niskie” itd. „Wiaderka” również można podzielić np. według przeznaczenia: „wiadra do mieszania farb”, „wiaderka do wody”, „wiadra na śmieci” itd.

Tworząc nowe drzewo kategorii, należy:

• przeanalizować liczbę wyszukań konkretnych fraz,
• wzorować się na konkurencji,
• sprawdzić, czy Twój asortyment jest na tyle szeroki, że będziesz w stanie zagospodarować wszystkie kategorie,
• przemyśleć, czy w najbliższej przyszłości nie zechcesz rozbudować asortymentu o nowe grupy. W takim przypadku należy zaplanować strukturę tak, aby znalazło się w niej miejsce na nowe produkty.

Warto pamiętać o sezonowości fraz. Jeśli musisz podjąć decyzję, czy najpierw podzielić kategorie w obuwiu zimowym, czy w letnim – to gdy jest już wrzesień, w pierwszej kolejności zajmij się obuwiem zimowym.

3. Budowa widoczności dzięki rozbudowie contentu

Sklep dobrze się indeksuje i ma odpowiednio zbudowaną strukturę kategorii. Pierwsze efekty działania powinny być już widoczne – będzie rosnąć również jego widoczność. Jeśli sklep nie operuje w dużej niszy, to w tym momencie wzrost widoczności powinien być zauważalny głównie w top 50 wyników wyszukiwania. Dzięki contentowi uda Ci się tę widoczność podnieść jeszcze bardziej.

Treść w kategoriach oraz opisach produktów odgrywa jedną z kluczowych ról w działaniach SEO. Wynika to z faktu, że Google jest wyszukiwarką tekstową i mimo coraz bardziej zaawansowanych algorytmów to głównie na podstawie dostępnych na stronie treści określa, co znajduje się na stronie i na jakie zapytania użytkowników ta treść odpowiada.

Wróćmy do przykładu sklepu z butami. Jeśli masz kategorię „Czółenka” i przykładowy fragment opisu takiej kategorii: „Oferujemy wygodne czółenka znanych projektantów w atrakcyjnych cenach. Doskonale pasują zarówno na letni spacer, jak i do wieczorowej kreacji na imprezę koktajlową”, to wyszukiwarka z nazwy kategorii wie, że znajdują się tam czółenka, ale to dzięki treści może polecić ją również na zapytania użytkowników typu:

• „wygodne czółenka”,
• „czółenka do sukienki”,
• „modne czółenka” itd.

Nie wystarczy jednak napisanie samej treści w oparciu o swoje przeczucia. Trzeba jeszcze wiedzieć, ile treści należy stworzyć, jak często wspominać w niej o swojej najważniejszej frazie kluczowej itd. Pytania te są bardzo zasadne, ponieważ w dużej mierze determinują koszty, jakie poniesiesz.

Jeśli do opisania jest kilkaset lub kilka tysięcy kategorii, to tworzenie zbyt długich tekstów narazi Cię na bardzo duże koszty. Środki te mógłbyś przeznaczyć na inne działania. W takim przypadku mówi się o przepalaniu budżetu, czyli inwestycji w działania, które nie przyniosą odpowiedniej stopy zwrotu.

Z pomocą przychodzi tutaj analityka i działanie w oparciu o dane (data driven). Samodzielnie możesz sprawdzić, ile znaków treści pod konkretne frazy zamieszcza konkurencja. Jednak wydajniejszym rozwiązaniem jest skorzystanie z gotowych narzędzi, takich jak np. SurferSEO, dzięki któremu zobaczysz informacje o pożądanej długości treści oraz dotyczące innych elementów, jakie warto zawrzeć w tekstach.

Najlepszym rozwiązaniem będzie dodawanie treści od razu po utworzeniu kategorii. Dzięki temu unikniesz zjawiska zwanego thin content, które może stawiać Twoją stronę WWW w złym świetle w oczach Google’a.

4. Topy dzięki meta tagom

Meta tagi powinny być ustawione w sklepie już na samym początku jego funkcjonowania. W tym momencie warto zabrać się za ich optymalizację. Standardowo meta tagi buduje się w oparciu o schematy, np. Nazwa kategorii – nazwa sklepu.

Jest to dobre rozwiązanie na początek. Jednak dzięki wcześniejszym działaniom zakres wiedzy, jaki obecnie posiadasz, znacząco wzrósł. Analizując szczegółowo widoczność swojej witryny, możesz wyznaczyć więcej ciekawych fraz dla poszczególnych adresów URL. W tym celu warto wykorzystać narzędzie GSC, dzięki któremu sprawdzisz, jakie dokładnie frazy wyszukiwarka przypisała do poszczególnych podstron. Na tej podstawie wytypujesz te, które będą najbardziej optymalne dla Twojego biznesu.

Pamiętaj o kilku ważnych zasadach:

• Nie zawsze fraza z największą liczbą wyszukiwań będzie dla biznesu najlepsza.
• Jeśli na jakąś frazę jesteś już wysoko, to nie możesz zbyt inwazyjnie zmienić jej występowania w meta tagach.
• Jeśli na podstawie takiej optymalizacji okaże się, że zmienisz nieco założenia co do fraz, na których Ci zależy, to warto również zoptymalizować treść na danej podstronie.

Aktualne meta tagi możesz podejrzeć, wpisując w Google’u komendę site:domena.pl.

Optymalizacja indeksacji, rozbudowa drzewa kategorii oraz nasycenie strony treścią budują jej ogólną widoczność. Dopiero umiejętne wykorzystanie danych pozyskanych dzięki temu procesowi pozwala w skuteczny sposób wprowadzać kolejne frazy do top 10 i top 3 wyników wyszukiwania.

Ten artykuł pochodzi z e-booka „Jak dotrzymać tempa klientom i skutecznie sprzedawać w internecie w 2021 roku”.