45 milionów mieszkańców, spośród których 33 miliony to aktywni użytkownicy internetu, a 70% z nich robi zakupy online. Wartość e-commerce wynosi tam 20 miliardów euro, a roczny wzrost jest dwucyfrowy. Co to za rynek?
Początek roku oznacza koniec okołoświątecznego szczytu paczkowego. To dobry moment na dywersyfikację lub zmianę partnerów biznesowych oraz strategiczne planowanie dalszego rozwoju e-biznesu. Naturalnym sposobem jest ekspansja na rynki zagraniczne. Sprzedaż krajowa prędzej czy później osiąga swoje limity, a handel transgraniczny pozwala w praktyce na nieograniczone docieranie do nowych klientów i zwiększanie przychodów – w końcu cały świat stoi przed Tobą otworem.
Planując ekspansję zagraniczną, zaczniesz jednak raczej od krajów położonych najbliżej Polski. O ile rynki Europy Zachodniej są bardziej dojrzałe, to jednocześnie też bardziej nasycone, a więc trudniej na nich przebić się z własną ofertą. Mają też mniejszy potencjał wzrostu w stosunku do rynków wschodzących. Szczególnie atrakcyjne dla polskich e-sklepów są zatem rynki w Europie Środkowo-Wschodniej. Cztery z nich tworzą klimat wyjątkowo sprzyjający handlowi transgranicznemu.
Słuchaj „Marketer+” Podcast
8 miliardów euro w 3 lata
To Czechy, Słowacja, Węgry i Rumunia. Łącznie mają ponad 45 mln mieszkańców. Można więc mówić o podwojeniu potencjału w stosunku do sprzedaży w Polsce. Jest on tym większy, że prawie 33 mln to aktywni użytkownicy internetu, spośród których w każdym kraju co najmniej 60% dokonuje zakupów online. Zdecydowanym liderem pod tym względem są Węgrzy, którzy mają około 90-procentowy odsetek e-konsumentów wśród internautów.
Łączna wartość e-commerce tego regionu wynosi obecnie blisko 20 mld euro. Każdy z krajów notuje roczny wzrost na poziomie dwucyfrowym, przy czym liderem jest Rumunia – z handlem elektronicznym rosnącym o 15% rok do roku. Obecnie największą wartość ma jeszcze rynek czeski (około 6,4 mld euro), ale Rumunia niedługo go przegoni. Według prognoz w 2025 r. wartość tego najdalej położonego od Polski e-rynku wyniesie 9,2 mld euro, podczas gdy czeski osiągnie poziom 8,5 mld euro. Łączna wartość czterech rynków oscylować będzie wtedy wokół 28 mld euro.
Mądra dywersyfikacja sprzedaży
Czechy, Słowacja, Węgry i Rumunia to rynki bardzo perspektywiczne z punktu widzenia polskich e-sklepów. E-commerce nad Wisłą jest w stosunku do nich znacznie bardziej rozwinięty, nasycony i konkurencyjny. Polscy sprzedawcy, którzy zdecydują się na dotarcie do czeskich czy rumuńskich klientów, mają więc już na starcie przewagę. Posiadają większe doświadczenie biznesowe i lepsze zaplecze logistyczne niż ich potencjalni lokalni konkurenci.
Jeśli sprzedaży transgranicznej nie będziesz traktować wyłącznie jako dodatku do sprzedaży w Polsce i wdrożysz przemyślaną strategię ekspansji, opartą na niezawodnych usługach logistycznych, stosunkowo szybko zbudujesz swoją pozycję za granicą. I choć na początku większość dochodów wciąż będzie osiągana w Polsce, to proporcje szybko się odwrócą. Rynek zagraniczny jest obszerniejszy i daje większe możliwości rozwoju. Pozwala także na bezpieczną dywersyfikację sprzedaży. Gdy problemy występują na jednym rynku, pozostałe pomogą Ci w utrzymaniu dochodów.
Nowoczesna logistyka
Zagraniczni klienci mają takie same wymagania jak ci w Polsce. Nowoczesna logistyka sprawia, że dziś nie ma zasadniczej różnicy między paczką wysłaną z Warszawy do Wrocławia, Bratysławy czy Budapesztu. W większości przypadków standardem są doręczenia w ciągu 24 godzin (w przypadku Węgier czy Rumunii to 48 godzin). Szybkość jednak to nie wszystko. Klienci w Czechach czy na Węgrzech chcą mieć wybór sposobu odbioru paczki (w domu, w punkcie odbioru, w paczkomacie).
Połączenie szybkiego i sprawnego transgranicznego łańcucha logistycznego z wielokanałowymi doręczeniami na ostatniej mili nie jest jednak proste. Szczególnie w przypadku sprzedaży na kilku zagranicznych rynkach. Operator logistyczny sprawnie doręczający paczki w Czechach często nie ma równie sprawnie działającego łańcucha logistycznego np. w Rumunii. A podpisywanie oddzielnych umów z najlepszymi kurierami w każdym kraju, integrowanie różnych systemów i w końcu sama obsługa wysyłek to działania niepraktyczne z punktu widzenia e-sklepu.
Z takimi firmami jak Olza Logistic podpisujesz jedną umowę, w ramach której otrzymujesz wielokanałowe doręczenia i dostęp do najlepszych spedycji w każdym kraju docelowym. Firma posiada także własne, codzienne frachty, zapewniające sprawną logistykę cross-border. Oferta Olzy łączy zatem zalety usług na ostatniej mili najlepszych firm kurierskich w każdym kraju z własną logistyczną siecią szkieletową.
Olza gwarantuje także zwroty do magazynów lokalnych. Co to oznacza? Jeśli np. Twój klient z Bukaresztu się rozmyśli, to odeśle towar na krajowy, rumuński adres. Jest to dla niego znaczne ułatwienie i oszczędność, zwłaszcza jeśli nie oferujesz bezpłatnych zwrotów.
Dopełnieniem nowoczesnej logistyki jest kompletny serwis pobrań. COD to wciąż najpopularniejszy sposób płatności na Słowacji, Węgrzech i w Rumunii. Na razie tylko w Czechach popularniejsza jest płatność online. Gwarantowany przez Olzę szybki przelew środków, niezależnie od waluty pobrania (tylko na Słowacji obowiązuje euro), ułatwia prowadzenie e-biznesu.
Prosta współpraca
Współpraca z Olzą jest maksymalnie uproszczona – bez względu na to, na ilu rynkach prowadzisz sprzedaż. Zawsze korzystasz z jednego API i w jednym systemie w intuicyjny sposób zarządzasz wysyłkami wszystkich spedycji w każdym kraju.
Olza Logistic wspiera e-sklepy także w procesie uruchomienia sprzedaży poza granicami kraju. Pomaga w tłumaczeniu dokumentów i materiałów marketingowych oraz oferuje usługę prowadzenia Biura Obsługi Klienta, w którym komunikacja telefoniczna i e-mailowa z klientami odbywa się w języku lokalnym.
Niezależnie od tego, czy dopiero zaczynasz sprzedaż transgraniczną, czy posiadasz już doświadczenie w cross-border, podstawą udanej ekspansji jest sprawdzony i zaufany partner logistyczny – ekspert w zakresie zagranicznych rynków. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o e-commerce w Czechach, na Słowacji, Węgrzech i w Rumunii, kliknij i pobierz bezpłatnego e-booka: https://www.olzalogistic.com/pobierz-e-book
Materiał partnera