Bundeskartellamt wszczął postępowanie wobec chińskiej platformy Temu, należącej do PDD Holdings. Niemiecki urząd antymonopolowy chce sprawdzić, czy platforma wpływa na ceny sprzedawców korzystających z jej usług i ogranicza konkurencję. To pierwszy tak poważny krok regulatora w Europie wobec chińskiego giganta e-commerce, który w ostatnich miesiącach dynamicznie zwiększał liczbę użytkowników w krajach UE, w tym w Polsce.

Z tego artykułu dowiesz się:
- dlaczego Bundeskartellamt wszczął postępowanie wobec Temu,
- jakie zarzuty dotyczą polityki cenowej chińskiej platformy,
- jak decyzje niemieckiego urzędu mogą wpłynąć na inne marketplace’y,
- jakie działania prowadzi UOKiK wobec Temu w Polsce,
- czego powinni się spodziewać sprzedawcy działający na platformach cross-border.
Temu pod lupą urzędu antymonopolowego
8 października 2025 roku niemiecki urząd antymonopolowy (Bundeskartellamt) poinformował o rozpoczęciu postępowania przeciwko platformie Temu. Celem jest zbadanie, czy operator marketplace’u wywiera presję na sprzedawców w zakresie ustalania cen. Według szefa urzędu Andreasa Mundta, takie praktyki mogą stanowić ograniczenie konkurencji i prowadzić do wzrostu cen w innych kanałach sprzedaży.
Temu, w odpowiedzi na pytania Reutersa, zapewniło, że przestrzega obowiązujących przepisów na wszystkich rynkach, na których prowadzi działalność. Jak wynika z danych Bundeskartellamt, platforma ma obecnie 19,3 mln aktywnych użytkowników w Niemczech i jest jednym z pięciu największych graczy e-commerce w kraju.
W skali Unii Europejskiej Temu odnotowało w pierwszej połowie 2025 roku średnio 115,7 mln użytkowników miesięcznie. To wzrost o 12,5 proc. względem drugiej połowy 2024 roku. Największe rynki w Europie to Niemcy, Francja, Polska, Włochy i Hiszpania.
Słuchaj podcastu „E-commerce bez tajemnic”
Skala działalności i możliwe konsekwencje dla rynku e-commerce
Temu działa w modelu cross-border, umożliwiając konsumentom zakup tanich produktów bezpośrednio od azjatyckich dostawców. Agresywna polityka cenowa i promocje opierające się na zniżkach sięgających 80–90 proc. sprawiły, że platforma szybko zdobyła udział w rynku. Jednocześnie takie praktyki od miesięcy budzą wątpliwości regulatorów w Europie.
Postępowanie niemieckiego urzędu antymonopolowego może mieć szerokie konsekwencje dla całej branży marketplace. Jeśli urząd potwierdzi, że Temu narzuca sprzedawcom określone ceny lub zabrania im oferowania produktów taniej poza platformą, spółce mogą grozić sankcje finansowe. W konsekwencji także zmiany w regulaminach dla sprzedawców.
Eksperci wskazują, że takie decyzje mogą wpłynąć nie tylko na Temu. Również na inne platformy działające w UE, w tym Allegro, Amazon czy Shein, które w różny sposób regulują zasady kształtowania cen przez partnerów handlowych.
Shein udostępni Ci sieć produkcyjną w Chinach. Co zechce w zamian?
Rosnąca presja regulacyjna wobec platform z Chin
Temu, należące do chińskiego koncernu PDD Holdings (właściciela Pinduoduo), znajduje się w centrum uwagi nie tylko z powodu cen. W ostatnich miesiącach organy ochrony konsumentów w kilku krajach UE, w tym w Polsce, wszczęły własne postępowania wobec spółki. W lipcu 2025 roku UOKiK rozpoczął dochodzenie w sprawie nieuczciwych praktyk handlowych. Zarzucając Temu m.in. wprowadzanie konsumentów w błąd przy informowaniu o cenach promocyjnych oraz brakiem transparentnych informacji o sprzedawcach.
Bundeskartellamt już wcześniej zapowiadał, że w 2025 roku skupi się na chińskich platformach, które zyskały znaczący udział w rynku europejskim. W jego ocenie szybki rozwój modeli cross-border, w których sprzedaż odbywa się spoza UE, utrudnia skuteczne egzekwowanie przepisów dotyczących konkurencji i ochrony konsumentów.
Co powinni wiedzieć sprzedawcy marketplace
Dla właścicieli e-sklepów i partnerów działających na zagranicznych platformach kluczowe jest monitorowanie zmian regulacyjnych. Ewentualne decyzje niemieckiego urzędu mogą w praktyce wymusić na platformach większą przejrzystość polityki cenowej i uczciwsze zasady współpracy z partnerami.
Z punktu widzenia sprzedawców działających na Temu oznacza to możliwość renegocjacji umów lub konieczność dostosowania się do nowych wymogów. W dłuższej perspektywie postępowania tego typu mogą doprowadzić do wprowadzenia unijnych zasad dotyczących relacji pomiędzy platformami a sprzedawcami. Zbliżonych do tych obowiązujących w ramach rozporządzenia P2B (Platform to Business).
FAQ. Najczęściej wyszukiwane pytania o Temu i prawo konkurencji
- Czy Temu może zostać ukarane przez niemiecki urząd?
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>Tak, jeśli Bundeskartellamt potwierdzi, że platforma ograniczała konkurencję, może nałożyć na nią karę sięgającą nawet 10 proc. rocznego obrotu w Niemczech. - Czy podobne kontrole mogą objąć inne marketplace’y?
Tak. W ostatnich miesiącach wzrosła liczba analiz dotyczących polityki cenowej na platformach takich jak Amazon czy Shein. Wspólnym celem organów UE jest zapewnienie równych warunków konkurencji dla wszystkich sprzedawców. - Czy sprzedawcy w Polsce powinni obawiać się skutków tego postępowania?
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>Bezpośrednio nie, jednak decyzje niemieckiego urzędu mogą wpłynąć na zmianę regulacji w całej Unii Europejskiej, co w dłuższej perspektywie dotknie także polski e-commerce.
Chcesz, by Twój sklep internetowy zarabiał więcej? Pobierz teraz bezpłatny e-book „Dochodowy e-commerce 2025”. To aż 270 stron wskazówek od praktyków e-handlu.