Rosnąca liczba przesyłek kurierskich w Polsce idzie w parze z coraz większą presją na firmy z sektora KEP. Wyższe koszty paliwa, pracy i inwestycji w infrastrukturę oraz rosnące zadłużenie obciążają operatorów, mimo że e-commerce wciąż napędza popyt. Dla właścicieli e-sklepów to sygnał, by uważniej dobierać partnerów logistycznych i planować koszty dostaw z większą precyzją.
Z tego artykułu dowiesz się:
- jaka jest dynamika wzrostu rynku kurierskiego i prognozy na przyszłość,
- jak e-commerce wpływa na wolumen i rentowność usług kurierskich,
- jakie są praktyczne sugestie dla właścicieli e-sklepów w zakresie współpracy z kurierami,
- jakie jest znaczenie stabilnych partnerów logistycznych i elastycznych narzędzi w branży.
Liczba przesyłek rośnie mimo spowolnienia e-commerce
Rynek kurierski w Polsce utrzymuje silną dynamikę, nawet przy chwilowym osłabieniu sprzedaży internetowej. Według danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej w 2024 roku liczba przesyłek w segmencie KEP (kurier, ekspres, paczka) sięgnęła około 1,2 mld sztuk, co oznacza wzrost o ponad 15 proc. rok do roku. Prognozy wskazują, że do 2027 roku wolumen przesyłek może osiągnąć 1,65 mld.
Rozwój sektora jest w dużej mierze efektem wzrostu liczby e-zakupów. Polacy kupują częściej, choć nie zawsze więcej. To wymusza na operatorach utrzymanie wysokiego tempa pracy i rozwój infrastruktury, nawet w okresach, gdy marże w branży maleją.
Belgijski wyrok a przyszłość reklamy personalizowanej w e-commerce
Wzrost liczby firm kurierskich
Tylko w pierwszej połowie 2025 roku na polskim rynku pojawiły się 434 nowe firmy kurierskie. W większości są to jednoosobowe działalności gospodarcze działające jako podwykonawcy największych operatorów, takich jak InPost, DPD czy DHL. Ten model pozwala dużym graczom skalować działalność bez konieczności bezpośredniego zatrudniania kurierów, ale jednocześnie przenosi ryzyko biznesowe na mniejsze podmioty. W ciągu ostatnich 15 lat liczba takich firm wzrosła niemal czterokrotnie, co pokazuje, jak mocno rynek kurierski jest związany z rozwojem e-commerce.
Słuchaj podcastu „E-commerce bez tajemnic”
Zadłużenie i presja kosztowa
Za rosnącym wolumenem przesyłek kryją się poważne problemy finansowe części operatorów. Z danych BIG InfoMonitor i Biura Informacji Kredytowej wynika, że zadłużenie branży przekroczyło już 106 mln zł. Średnia zaległość na firmę to ponad 58 tys. zł, a łączny dług w ciągu pięciu lat wzrósł o ponad 40 proc.
Główne źródła presji to rosnące koszty paliwa, pracy oraz konieczność inwestowania w nowoczesne sortownie, flotę i systemy IT. Dodatkowo operatorzy zmagają się z presją cenową ze strony e-sklepów i klientów indywidualnych, którzy coraz częściej oczekują darmowej lub bardzo taniej dostawy.
Co to oznacza dla e-sprzedawców
Dla właścicieli sklepów internetowych i menedżerów e-commerce oznacza to konieczność ostrożniejszego podejścia do wyboru partnerów logistycznych. Warto monitorować ich stabilność finansową, dywersyfikować źródła dostaw i analizować oferty nie tylko pod kątem ceny, lecz także jakości obsługi, terminowości i dostępności różnych form dostawy.
W obliczu rosnącej liczby przesyłek, automaty paczkowe, punkty odbioru oraz elastyczne okna dostaw stają się kluczowym elementem strategii logistycznej. Mogą pomóc ograniczyć koszty, poprawić doświadczenie klienta i zmniejszyć ryzyko związane z ewentualnymi problemami partnera kurierskiego.
Chcesz, by Twój sklep internetowy zarabiał więcej? Pobierz teraz bezpłatny e-book „Dochodowy e-commerce 2025”. To aż 270 stron wskazówek od praktyków e-handlu.



