Prognozy dla niemieckiej logistyki na 2026 rok nie napawają optymizmem. Według Bundesvereinigung Logistik (BVL) sektor wzrośnie zaledwie o 0,5 proc. rok do roku. Niepewność gospodarcza, napięcia geopolityczne i ryzyko cyberataków hamują rozwój jednej z najważniejszych branż europejskiej gospodarki. Dla polskich e-sklepów to sygnał, by przygotować się na możliwe opóźnienia, wzrost kosztów i ograniczoną dostępność usług magazynowych.
Z tego artykułu dowiesz się:
- jakie są prognozy wzrostu dla niemieckiej logistyki w 2026 roku,
- dlaczego branża zmaga się z rosnącą niepewnością i cyberzagrożeniami,
- jak spowolnienie wpływa na sektor e-commerce w Europie,
- jakie działania mogą podjąć polskie e-sklepy, by ograniczyć ryzyka,
- gdzie szukać alternatywnych centrów logistycznych dla sprzedaży cross-border.
Branża logistyczna w Niemczech traci dynamikę
Z danych BVL wynika, że w 2026 roku niemiecka logistyka znajdzie się w fazie niemal zerowego wzrostu. Realny przyrost PKB sektora ma wynieść jedynie 0,5 proc., a w wariancie pesymistycznym możliwy jest nawet spadek o 0,4 proc. To wyraźne spowolnienie w porównaniu z okresem 2023-2024, gdy branża nadrabiała pandemiczne opóźnienia i korzystała z rosnącego handlu internetowego.
Eksperci wskazują, że pogorszenie koniunktury wynika z kilku czynników jednocześnie: spadku wolumenów eksportowych, niestabilnych kosztów energii oraz słabnącego popytu konsumenckiego. Dodatkowo, utrzymująca się presja inflacyjna i wysokie koszty pracy wpływają na marże firm logistycznych, co może skutkować podwyżkami stawek dla klientów biznesowych, w tym e-commerce.
Słuchaj podcastu „E-commerce bez tajemnic”
Ryzyka geopolityczne i cyberbezpieczeństwo hamują inwestycje
Niemieckie przedsiębiorstwa logistyczne coraz ostrożniej podchodzą do planowania inwestycji. Jak podkreśla BVL, niepewność w relacjach handlowych z Chinami i USA oraz napięcia w ramach Unii Europejskiej utrudniają przewidywanie kosztów transportu i dostępności surowców.
Coraz poważniejszym zagrożeniem stają się również cyberataki. Według analiz branżowych operatorzy w 2026 roku mogą przeznaczyć nawet 15-20 proc. swoich budżetów IT na ochronę infrastruktury i danych. Dla e-commerce oznacza to większe ryzyko przerw w realizacji zamówień i konieczność weryfikacji bezpieczeństwa systemów partnerów logistycznych.
Nowy szlak morski z Chin do Gdańska. Polska logistyka może na tym wygrać
Co spowolnienie niemieckiej logistyki oznacza dla e-commerce
Dla polskich e-sklepów korzystających z niemieckich centrów fulfillmentowych, spowolnienie gospodarcze może mieć kilka praktycznych skutków. Po pierwsze, firmy logistyczne będą mniej elastyczne w przyjmowaniu nowych zleceń lub negocjowaniu cen. Po drugie, rosnące koszty energii i bezpieczeństwa mogą podnieść ceny dostaw w kanale cross-border.
Właściciele sklepów internetowych powinni rozważyć:
- dywersyfikację dostawców logistycznych,
- analizę kosztów utrzymania magazynów w Niemczech vs. w Polsce,
- wcześniejsze planowanie szczytów sprzedażowych,
- monitorowanie wskaźnika koniunktury logistycznej BVL, który w III kwartale 2025 roku wyniósł 91,3 pkt, co oznacza wciąż umiarkowanie negatywne nastroje.
FAQ. Pytania sprzedawców dotyczące niemieckiej logistyki
- Czy niemiecka logistyka w 2026 roku się załamie?
Nie. Prognozy mówią o stagnacji, ale nie o kryzysie. Branża utrzyma stabilne zatrudnienie i inwestycje, choć na niższym poziomie niż w latach poprzednich. - Czy koszty magazynowania w Niemczech wzrosną?
Prawdopodobnie tak, głównie z powodu rosnących wydatków na energię i cyberbezpieczeństwo. - Czy warto szukać alternatywy dla niemieckich hubów?
Tak. Polska i Czechy stają się coraz bardziej konkurencyjne kosztowo i technologicznie, co może stanowić korzystną alternatywę dla części operacji logistycznych.
Chcesz, by Twój sklep internetowy zarabiał więcej? Pobierz teraz bezpłatny e-book „Dochodowy e-commerce 2025”. To aż 270 stron wskazówek od praktyków e-handlu.
