Optymalizacja strony pod kątem wyszukiwarek internetowych to już nie tylko działania onsite i offsite, a SEO nie można wyłącznie sprowadzić do wyznawania: „Content is the king!”. W 2022 r., żeby przyciągnąć klienta i skłonić go do zakupu, powinieneś postawić również na UX swojej strony. Połączenie SEO z UX nazywamy SXO. Dowiedz się, jak je wykorzystać, aby być o krok przed konkurencją, a nawet ją wyprzedzić.
Z tego artykułu dowiesz się:
- w jaki sposób połączyć działania SEO z UX w sklepie,
- co oznacza CTR w pozycjonowaniu witryny i jak krok po kroku przeprowadzić jego optymalizację,
- na jakie elementy zwracać uwagę w analizie działań konkurencji,
- o czym warto pamiętać podczas optymalizacji karty produktu pod kątem SEO,
- jakie czynniki warto uwzględnić przy dostosowywaniu sklepu do urządzeń mobilnych.
1. Postaw na mikrodane
„Mikrodane” to ogólne określenie standardów wypracowanych w branży, których wdrożenie ułatwia robotom wyszukiwarki (np. Google’a) interpretację informacji. Z perspektywy SXO wdrożenie np. mikrodanych produktowych uatrakcyjnia wygląd odnośnika do witryny w wynikach wyszukiwania. Konkurowanie z agregatorami ofert nie jest łatwym zadaniem. Jeśli jednak wyświetlasz się na pierwszej stronie wyników wyszukiwania, możesz spróbować się wyróżnić.
Słuchaj „Marketer+” Podcast
Wskazówki
- Zbieranie opinii i prezentowanie ich w formie mikrodanych (https://schema.org/aggregateRating) umożliwi Ci dodanie gwiazdek w wynikach wyszukiwania.
- Jeżeli równolegle zadbasz o kompletne mikrodane samego produktu (https://schema.org/Product), to w prosty sposób poinformujesz potencjalnego klienta o cenie i stanie magazynowym.
- Z naszych obserwacji jasno wynika, że stan magazynowy ma duże znaczenie dla widoczności organicznej sklepu. To może być zasadne – po co promować sklep, jeśli oferowany asortyment nie jest dostępny?
- Liczbę wyników z rozszerzonymi elementami (np. product availability, product price, product reviews) możesz obserwować w raporcie ze skuteczności w Google Search Console po dodaniu filtra: „Wygląd w wyszukiwarce” → „Fragment opinii”.
Google Search Console jest niezbędnym bezpłatnym narzędziem pracy pozycjonera. Umożliwia weryfikację tego, jak Google widzi dany serwis. Spójrz na fragment głównego raportu ze skuteczności, który przedstawia m.in. wiarygodne informacje o liczbie wyświetleń i kliknięć w różne frazy, w odpowiedzi na które widoczny jest serwis. W raporcie można odfiltrować te, które wyświetlają w wynikach wyszukiwania link z mikrodanymi.
Fragment raportu dotyczącego skuteczności
Źródło: Google Search Console
2. Zoptymalizuj CTR
Poza wyróżnikami w postaci rich snippets nadal powinieneś dbać o podstawy, takie jak meta title i meta description. Nie mamy na myśli keyword stuffingu w metatytule czy jedynie wrzucania emoji do metaopisu (które i tak prawdopodobnie się nie wyświetlą 🙂), ale drobiazgową optymalizację CTR (click-through rate), czyli stosunku liczby kliknięć do liczby wyświetleń strony w Google’u. Wartość CTR widoczna jest w Google Search Console. Wskazówki, jak krok po kroku przeprowadzić optymalizację tego wskaźnika, znajdziesz poniżej.
3. Pamiętaj o wizytówce Google Moja Firma
Tworzenie wizytówki firmy w Google’u to tylko godzina, a dzięki temu ułatwisz potencjalnemu klientowi kontakt z Tobą, dotarcie do Twojej siedziby lub po prostu zachęcisz go do pozostawienia opinii (rzecz jasna 5/5, a takich Ci życzymy!).
Wskazówki
Podczas tworzenia czytelnej wizytówki lub jej optymalizacji pamiętaj o tym, żeby:
- Zamieścić czytelne zdjęcie pokazujące siedzibę Twojej firmy lub logo.
- Zweryfikować dane teleadresowe.
- Ustawić poprawne godziny otwarcia.
Szczegółowy poradnik, jak utworzyć wizytówkę, znajdziesz na blogu Grupy iCEA: https://www.grupa-icea.pl/wizytowka-google-moja-firma.
4. Zadbaj o czytelną i intuicyjną nawigację po e-sklepie
To aspekt, który ma ogromne znaczenie. W działaniach SEO wyraźnie widać tendencję do budowania bardzo rozbudowanych drzew kategorii w e-commerce. To zrozumiałe, ponieważ chcemy stworzyć jak najwięcej przestrzeni na precyzyjne long taile. Natomiast niejednokrotnie sklep traci przez to bardzo dużo na funkcjonalności. Z tego powodu warto połączyć SEO z UX.
Zapamiętaj
Co daje połączenie SEO z UX?
- Pozwala zaplanować rozłożenie kategorii w megamenu.
- Umożliwia wprowadzenie czytelnych i użytecznych linków na poziomie kategorii.
- Stwarza możliwość wkomponowania funkcjonalnej nawigacji fasetowej czy standardowego systemu filtrowania produktów w widok kategorii.
- Pozwala zaprojektować wyszukiwarkę.
To przede wszystkim jednak weryfikacja tego, czy opracowane rozwiązania zdają egzamin w konfrontacji z użytkownikiem. W tym celu specjaliści UX używają testów A/B lub cyklicznych analiz map ciepła, które odgrywają tu bardzo ważną rolę.
Prześledź listę pytań, dzięki którym spojrzysz na sklep z perspektywy SXO.
5. Mądrze wkomponuj w kartę produktów kluczowe informacje
Wielokrotnie to właśnie od karty produktowej zależy decyzja zakupowa. Jeśli użytkownik znajdzie na niej odpowiednie informacje oraz zdjęcia przedstawione w przejrzysty sposób, dużo chętniej kupi dany towar. Karta to także idealne miejsce do optymalizacji pod kątem SEO. O czym warto pamiętać podczas tego procesu? Przeczytaj listę wskazówek.
6. Dostosuj wszystkie elementy sklepu do urządzeń mobilnych
W ostatnich latach znacznie wzrosła liczba użytkowników kupujących za pośrednictwem urządzeń mobilnych. Projektanci podejmują więc ciągłe starania, żeby strony internetowe były dostosowane do różnych rozdzielczości czy ekranów i na każdym urządzeniu (telefonie, tablecie czy wreszcie komputerze) zapewniały użytkownikom najlepsze doświadczenia. To właśnie responsive web design (RWD).
Wskazówki
Dostosuj sklep (a zwłaszcza jego wersję mobilną) do różnych urządzeń, ponieważ przyczynia się to do lepszego pozycjonowania w wyszukiwarce Google. Dodatkowo jest gwarancją zachowania spójności wizualnej i poprawia szybkość poruszania się użytkowników na stronie. Dzięki temu Twój e-commerce będzie wzbudzał zaufanie, a nie frustrację podczas przeglądania go na urządzeniach mobilnych.
Przeprowadzane przez nas badania UX (testy użyteczności) wielokrotnie pokazywały, że niedostosowanie strony WWW do urządzeń mobilnych stanowi powód rezygnacji z zakupu. RWD to nie trend, ale standard dla każdego sklepu internetowego. Co warto wziąć pod uwagę przy takim dostosowywaniu witryny? Listę wskazówek znajdziesz poniżej.
7. Zadbaj o proste i dobrze konwertujące formularze
Źle zaprojektowane formularze (m.in. z niekończącymi się polami do wypełnienia, brakiem oznaczenia tego, co obowiązkowe, czy niejasnym określeniem sposobów naprawy błędów) to częsty powód irytacji użytkowników. Aby uniknąć frustracji, a w najgorszym wypadku rezygnacji z zakupów na tym etapie, warto poznać kilka wskazówek, które pomogą Ci w tworzeniu użytecznych formularzy.
Wskazówki
Nawet jeśli zaprojektujesz najlepszy formularz, zawsze może się zdarzyć, że użytkownik popełni błąd. Jak to rozwiązać?
- Postaraj się wdrożyć automatyczną walidację, która pozwoli zaoszczędzić użytkownikowi czas.
- Zadbaj o mikrocopy: zastosuj proste, lecz użyteczne komunikaty, które jasno przedstawią sposób wypełniania pola i naprawy błędu. Użyj także przyciągających uwagę nagłówków w CTA.
8. Przyśpiesz działanie sklepu
Według danych Google’a czas oczekiwania powyżej 5 s zwiększa prawdopodobieństwo opuszczenia serwisu przez użytkownika o 90%. Nawet najwyższa pozycja w wyszukiwarce czy najlepszy UI strony nie przekona nikogo do zakupu, jeśli sklep ładuje się zbyt długo. Podejmij więc zdecydowane działania w celu optymalizacji prędkości działania witryny, ponieważ ma to wpływ zarówno na miejsce w wynikach wyszukiwania, jak i na doświadczenia użytkownika.
Jednym z bezpłatnych narzędzi, które weryfikują szybkość działania strony, jest PageSpeed Insights. Nie tylko wskaże Ci poszczególne parametry ładowania wersji desktopowej oraz mobilnej, lecz także da konkretne wskazówki, dzięki którym zwiększysz wydajność witryny.
Przykład analizy wydajności sklepu Zalando.pl
Źródło: PageSpeed.web.dev