Polski e-commerce, po okresie intensywnego rozkwitu, zaczął hamować. Jak podaje Główny Urząd Statystyczny – w kwietniu 2023 r. w porównaniu z marcem odnotowano spadek wartości sprzedaży detalicznej w cenach bieżących o 6,1%. Udział sprzedaży online w handlu ogółem zmniejszył się z 8,6% w marcu do 8,1% w kwietniu. Sposobem na dalszy rozwój internetowego biznesu jest obecnie handel transgraniczny.
Z tego artykułu dowiesz się:
- jaka jest specyfika rynków e-commerce w Słowenii, Chorwacji oraz we Włoszech,
- jakie są zwyczaje e-konsumentów oraz najbliższe perspektywy rynkowe,
- jakie są trendy zakupowe i ulubione metody płatności w krajach adriatyckich,
- co jest ważne dla klientów w obszarze dostaw i zwrotów.
Ze względu na wysoką inflację oraz rosnącą niepewność ekonomiczną konsumenci ograniczyli wydatki i skupili się głównie na najpilniejszych potrzebach. Tego typu reakcja nie jest niczym niezwykłym i nie oznacza kurczenia się polskiego rynku e-commerce. Ten wciąż będzie rósł, jednak nie tak dynamicznie jak w poprzednich latach. Dlatego cross-border przestał być opcją i stał się koniecznością. Jeśli e-sklep chce sukcesywnie się rozwijać, zwiększać liczbę potencjalnych klientów oraz obroty i zyski, powinien jak najszybciej rozpocząć ekspansję zagraniczną. Od wielu lat obserwujemy w firmie Packeta Poland trendy na cross-borderowym rynku e-commerce i z pełną świadomością możemy stwierdzić jedno: przyszedł czas na kraje adriatyckie. To tam drzemie ogromy potencjał, który czeka na polskie e-sklepy.
W ostatnich latach handel elektroniczny mocno zyskał na znaczeniu, nie inaczej było w krajach adriatyckich. Wraz z rozwojem technologii zakupy online stały się wygodniejsze i dostępniejsze, co doprowadziło do wzrostu liczby konsumentów korzystających z usług sklepów internetowych.
Słuchaj „Marketer+” Podcast
Wskazówka
Start na rynkach zagranicznych staje się coraz prostszy, również w zakresie obsługi logistycznej. Obecnie e-sklep nie musi szukać lokalnych firm kurierskich – wystarczy, że zarejestruje się na platformie cyfrowej Packety, a za pomocą jednego API będzie miał dostęp do ok. 70 dostawców w 33 krajach.
Handel online w Słowenii i Chorwacji
Rynek e-handlu obu krajów jest stosunkowo niewielki w porównaniu z innymi państwami europejskimi – Słowenia liczy ok. 2 mln mieszkańców, a Chorwacja 4 mln. W lutym 2023 r. inflacja na słoweńskim rynku wynosiła 9,4% (wobec 17,2% w Polsce). Stale rośnie tam również przeciętna kwota wydawana podczas jednej transakcji internetowej i dziś wynosi ona 100 dol. ( „E-commerce Report 2022”, Valicon). Ponadto 63% respondentów w Słowenii deklaruje, że robi zakupy online co najmniej raz w miesiącu (Gemius/PBI, 2022).
Zgodnie z danymi urzędu statystycznego Słowenii (Atat.si) w okresie od kwietnia 2021 r. do marca 2022 r. 63% osób w wieku 16–74 lata dokonało przynajmniej jednego zakupu przez internet. Większość z nich (76%) sfinalizowała od jednej do pięciu transakcji, a wartość koszyka najczęściej (31% przypadków) mieściła się w przedziale 100–299 euro.
Z kolei 66% respondentów w Chorwacji deklaruje, że kupuje online co najmniej raz w miesiącu (Gemius/PBI, 2022 r.). Inflacja w lutym 2023 r. wyniosła tam 11,7%. Tym, co czyni ten rynek atrakcyjnym, jest prognozowany wzrost. Według danych „E-commerce in Croatia and Slovenia 2022” wartość transakcji e-commerce w Chorwacji w 2022 r. wyniosła 4,4 mld euro. Na e-zakupy najczęściej decydują się osoby między 25. a 44. rokiem życia, choć czas pandemii przekonał do tego również seniorów powyżej 65 lat.
Wskazówka
Zarówno Chorwacja, jak i Słowenia to bardzo perspektywiczne, chłonne rynki, gdzie e-commerce będzie rósł szybciej niż w Europie Zachodniej. Z uwagi na mniejsze nasycenie i konkurencję niższy też będzie koszt wejścia i stosunkowo szybciej będzie można zbudować tam swoją pozycję. Nie oznacza to jednak, że oczekiwania klientów wobec e-sklepu będą mniejsze – wręcz przeciwnie.
Kluczem do sukcesu jest zbudowanie wiarygodności i zaufania. Można to osiągnąć przez sprawną lokalizację treści na stronie sklepu, czytelny regulamin i jasne zasady zwrotów, dokładne opisy produktów (szczególnie istotne są precyzyjne tabele rozmiarów w branży odzieżowej), rzetelną dostawę, a także dbanie o pozytywne opinie w internecie. Spełniając te warunki, zwiększasz swoje szanse na sukces na tych rynkach.
Rynek e-commerce we Włoszech
Szacuje się, że całkowity obrót e-commerce we Włoszech w 2022 r. wyniósł 75,89 mld euro, co oznacza wzrost o 18,6% w porównaniu z rokiem poprzednim („E-commerce in Italy 2023”, Casaleggio Associati). W 2021 r. rynek e-handlu we Włoszech osiągnął obroty w wysokości 64 mld euro, co stanowiło wzrost o 33% rok do roku.
Choć dane te pokazują, że – podobnie jak w Polsce – rozwój sprzedaży internetowej zwalnia, warto podkreślić, że w segmencie B2C transgraniczny handel elektroniczny zyskuje na znaczeniu. Jak podaje Statista.com, udział przychodów generowanych przez zagranicznych sprzedawców internetowych w całkowitej sprzedaży detalicznej online osiągnął w 2021 r. ponad 35%, co stanowi wzrost w porównaniu z poprzednimi latami.
Najważniejsze trendy na rynkach e-commerce krajów adriatyckich
Oczekuje się, że rynek e-commerce w Słowenii i Chorwacji w nadchodzących latach nadal będzie rósł. Widocznym trendem jest zwiększające się wykorzystanie urządzeń mobilnych do zakupów online. Według badania przeprowadzonego przez Statista.com w 2020 r. w Słowenii 64% zakupów internetowych dokonano za pomocą urządzenia mobilnego, w Chorwacji odsetek ten był nieco niższy i wyniósł 53%.
Kolejną cechą charakterystyczną jest rosnące wykorzystanie platform mediów społecznościowych do zakupów online. W Słowenii i Chorwacji najpopularniejszymi serwisami są Facebook i Instagram – wiele firm stosuje je do promowania swoich produktów i usług.
Ciekawostka
Na ekspansję w Chorwacji zdecydowali się w ostatnich latach najwięksi przedstawiciele polskiego e-commerce, szczególnie ci z popularnego tam sektora fashion, m.in. eobuwie i Answear. Dostrzegają oni coraz większą popularność zakupów przez internet i zwiększone zaufanie klientów wobec transakcji online. Rynek rośnie dwukrotnie szybciej niż np. w Czechach czy na Słowacji, a konkurencja nie jest tam jeszcze tak rozwinięta jak w Europie Zachodniej. Firmy, które decydują się na poszerzenie swojej działalności o rynek chorwacki, często wchodzą także na inne rynki krajów adriatyckich, korzystając z już istniejącej infrastruktury logistycznej.
Na rynku włoskim rozrywka miała największy udział w sprzedaży online w 2022 r. (dane EcommerceNews.eu) i wygenerowała 50% całkowitego obrotu (38 mld euro). Wynika to częściowo z rozwoju gier online, a także zakupów związanych z hobby i sportem. Na drugim miejscu uplasowały się internetowe centra handlowe, które odpowiadają za 19% całkowitego przychodu (14,2 mld euro).
Ulubione metody płatności w krajach adriatyckich
W przypadku płatności ważny będzie wybór odpowiedniego integratora, który powinien być przyjazny i intuicyjny dla użytkownika. Elastyczność ma duży wpływ na powrót konsumenta do sklepu. Co więcej, Włochy notują jeden z najwyższych na świecie wskaźników rozpowszechnienia smartfonów. Urządzenia te zmieniły nawyki zakupowe konsumentów do tego stopnia, że połowa transakcji w 2020 r. została zrealizowana za pomocą telefonu. Trend ten zdecydowanie rośnie w siłę także na pozostałych e-rynkach.
Upodobania e-klientów w obszarze dostaw i zwrotów
Niewątpliwie wyzwaniem dla firm transportowych jest układ geograficzny krajów adriatyckich, z licznymi wyspami rozsianymi na morzu. Ważny czynnik dla e-konsumentów z tego regionu stanowi koszt dostawy. Wielu z nich jest skłonnych zapłacić dodatkowo za szybsze otrzymanie paczki, ale chcą też mieć możliwość bezpłatnego dowozu zamówienia w przypadku większych zakupów.
Ponadto konsumenci w Słowenii i Chorwacji preferują różne opcje dostawy. Według badania przeprowadzonego przez PwC 60% słoweńskich i 58% chorwackich nabywców woli mieć wiele opcji, w tym dostarczenie do domu, punktu odbioru czy do miejsca pracy.
Zapamiętaj
Dzięki bezpośredniemu połączeniu z Polski do Słowenii i Chorwacji, uruchomionemu przez firmę Packeta, oraz współpracy z najpopularniejszymi lokalnymi operatorami kurierskimi klient może otrzymać zakupione produkty szybciej – nawet w ciągu trzech dni od zamówienia. Zwiększa to konkurencyjność polskich e-sklepów, a tym samym prawdopodobieństwo odniesienia sukcesu.
Materiał reklamowy partnera
Artykuł pochodzi z e-booka „Dochodowy e-commerce 2023”