Widoczne spowolnienie sprzedaży w internecie nie oznacza początku schyłku polskiego e-commerce. Rynek będzie dalej rósł, jednak nie tak dynamicznie jak w ostatnich dwóch latach. Aby zapewnić sobie stabilność i zwiększać zyski, trzeba zdobyć więcej klientów. Przedsiębiorcy poszukujący nowych kierunków rozwoju często decydują się na ekspansję zagraniczną. O czym pamiętać i czego unikać w cross-borderze?
Rynek e-sprzedaży transgranicznej rozwija się w galopującym tempie i jest jedną z najważniejszych gałęzi handlu międzynarodowego. W ostatnich latach nie tylko polski e-commerce rozkwitał. Również wśród sąsiadów wzrosła liczba kupujących w internecie. Według danych Eurostatu nawet 40% klientów ze Słowenii, z Chorwacji czy Węgier (i wielu innych krajów Europy) kupuje w zagranicznych sklepach internetowych.
Z perspektywy polskich przedsiębiorców szczególnie interesujące okazują się rynki Europy Środkowo-Wschodniej, ponieważ nadal są bardzo chłonne i nie ma na nich zbyt dużej konkurencji, co pomaga budować pozycję biznesową. Mimo wszystko wiele polskich e-sklepów obawia się inwestycji na zagranicznych rynkach, chociaż ich oferta i jakość usług nie odstają od zachodnich standardów. W tym artykule podzielę się z Tobą pięcioma wskazówkami, które pozwolą Ci uniknąć niepotrzebnego stresu i obaw przed sprzedażą zagraniczną.
Słuchaj „Marketer+” Podcast
1. Zbadaj rynek docelowy
Unia Europejska od lat wdraża wiele rozwiązań, które mają zunifikować handel wewnątrz Wspólnoty, ale musisz pamiętać, że pomimo tych działań konsumenci w poszczególnych krajach znacznie się różnią. Wiąże się to z dużym rozdrobnieniem dostawców bramek płatności i logistyki na lokalnych rynkach.
Przykład
Konsumenci w Polsce uwielbiają dostawy za pomocą paczkomatów InPost. Klienci w Rumunii wybierają dostawy kurierem, a dodatkowo są bardzo wyczuleni na obsługę klienta czy opinie w sklepie. Mieszkańcy Szwecji czy Holandii dużo uwagi poświęcają ekologicznym opakowaniom. Każdy kraj co innego ceni w zakupach.
Miej na względzie także miejsce dokonywania zakupów (strona sklepu czy marketplace). Sprawdź transakcje pod względem urządzeń (desktop czy mobile). W wielu krajach kluczowa może być szybkość wysyłki. Raporty pokazują, że Zachód oczekuje dostawy do dwóch dni, Europa Środkowo-Wschodnia – nawet do czterech. Dobre rozpoznanie lokalnych nawyków konsumenckich bezpośrednio wpływa na postrzeganie Twojej marki i Twojego sklepu.
2. Uporządkuj i przygotuj bazę produktów
Centralne zarządzanie opisami, zdjęciami i cenami produktów jest istotne w kontekście rozszerzania biznesu o nowe rynki. Jeśli planujesz ekspansję zagraniczną, na początku skup się na przygotowaniu bazy produktowej w języku polskim, zadbaj o zdjęcia i spójne opisy, które będą zawierały atrybuty towarów (np. wagę, wymiary, materiał).
Wskazówka
Do uporządkowania bazy produktów przydaje się PIM, czyli product information management. To system, który daje możliwość gromadzenia, przetwarzania i udostępniania danych o produktach. PIM jest szczególnie przydatny w przedsiębiorstwach, które mają w swojej ofercie bardzo szeroki asortyment, różne warianty, a także – co będzie ważne przy ekspansji zagranicznej – wiele wersji językowych contentu produktowego.
System PIM bardzo ułatwia zarządzanie informacjami o produktach i atrybutach w wielu różnych językach i wariantach. Można łatwo tłumaczyć i adaptować zgromadzone dane na potrzeby różnych rynków, co pozwala na dostosowanie oferty do specyfiki danego kraju czy regionu. Skuteczne zarządzanie informacjami o produktach jest kluczowe w kontekście globalnej konkurencji, ponieważ pozwala na sprawne zwiększanie skali sprzedaży i zasięgu rynkowego.
3. Zadbaj o tłumaczenia i kontekst kulturowy
Z badań wynika, że 40% e-konsumentów nie kupuje produktów opisywanych w języku obcym, a 65% woli treści w języku ojczystym, nawet jeżeli są niskiej jakości (Kantar). Twój międzynarodowy e-sklep powinien być dokładnie przetłumaczony – od opisów produktów, przez menu i poszczególne kategorie, po informacje o firmie. Podczas translacji zwróć szczególną uwagę również na stylistykę, gramatykę oraz kontekst kulturowy, a słowa kluczowe poddaj analizie.
Wskazówka
W przypadku tłumaczeń należy zwracać uwagę na niuanse, np. różnice między językiem angielskim w wersjach brytyjskiej, amerykańskiej i australijskiej. Jeżeli nie jesteś native speakerem, przekaż tłumaczenie profesjonalistom. Dzięki temu możesz uniknąć wielu wpadek wizerunkowych. Kilka lat temu IKEA wprowadziła do sprzedaży stół warsztatowy Fartfull. W Szwecji nazwa ta kojarzyła się z mobilnością, a w krajach anglojęzycznych – z dolegliwościami trawiennymi.
Miej na względzie także inne różnice – m.in. to, że na rynkach arabskich dobrą praktyką jest dostosowanie się do tamtejszej logiki wyświetlania tekstów w trybie RTL, czyli right to left.
Wskazówka
Po zleceniu tłumaczeń zwróć uwagę na techniczny aspekt dodania lub zmiany wersji językowej e-sklepu. Warto wybrać platformę e-commerce, która wspomaga procesy tłumaczenia, czyli pozwala zarówno na indywidualne, jak i globalne wgranie tłumaczeń, łatwą edycję, wielojęzyczne pozycjonowanie (SEO) czy automatyczne przekierowywanie klientów na podstawie języka ich przeglądarki. Idealnie będzie, jeżeli platforma sprzedażowa ma doświadczenie w otwieraniu sklepu na rynku, na którym planujesz ekspansję.
4. Zainwestuj w platformę e-commerce dostosowaną do sprzedaży zagranicznej
Obecnie na rynku działa wiele platform e-commerce, które umożliwiają sprzedaż zagraniczną. Ale na co szczególnie zwrócić uwagę przy wyborze oprogramowania?
Na początku skup się na lokalizacji językowej oraz wielowalutowości. Zadbaj, aby silnik e-sklepu oferował szerokie możliwości pozycjonowania – jest to kluczowe w pozyskiwaniu ruchu organicznego. Przy doborze platformy kieruj się gotowymi integracjami z bramkami płatności oraz lokalnymi usługodawcami lub pośrednikami logistycznymi. Warto sprawdzić, czy platforma będzie mogła skutecznie zintegrować się z miejscowymi marketplace’ami.
Przykład
Platforma AtomStore to kompleksowe rozwiązanie, które ma integrację z najważniejszymi operatorami płatności i logistyki. Umożliwia optymalnie wdrożenie cross-borderu w sklepie internetowym. Dzięki wykorzystaniu interfejsów API AtomStore sprzedawcy mają możliwość podłączenia się do dowolnego systemu, który wspiera codzienne działania w sklepie internetowym na rynku zagranicznym.
5. Pamiętaj o przepisach prawnych i dostępności
Od połowy 2022 r. w krajach UE zaczęły obowiązywać przepisy wynikające z dyrektywy omnibus. Przy wyborze platformy zadbaj, aby oprogramowanie było dostosowane do wymagań prawnych państw, do których planujesz ekspansję zagraniczną (obowiązki informacyjne o komunikowaniu promocji mogą się różnić w krajach UE – np. na Węgrzech czy w Czechach przepisy są inne).
Pamiętaj też o przepisach związanych z dostępnością produktów cyfrowych i dostosowaniem ich do osób z niepełnosprawnościami. Ustawodawstwo europejskie określa standardy dostępności stron internetowych i aplikacji mobilnych organów sektora publicznego. Wiele krajów wprowadziło przepisy dotyczące dostępności do sektora prywatnego, który obejmuje także e-commerce.
Zapamiętaj
W krajach, które wprowadziły przepisy dotyczące dostępności e-sklepów, wymagania zwykle obejmują takie aspekty jak: łatwość nawigacji, transkrypcje wideo lub wersje tekstowe oraz zapewnienie czytelnych i zrozumiałych treści.
Podsumowanie
Rozszerzenie działalności sklepu internetowego na zagraniczny rynek wymaga zrozumienia specyfiki kraju, w którym chcesz sprzedawać, a także dostosowania swojej strategii do lokalnych warunków. Pamiętaj, że kluczowy może się okazać wybór platformy. Zainwestuj w oprogramowanie, które umożliwi Ci optymalne wejście na rynki zagraniczne i pozwoli na szybkie ich pochłonięcie. Jeżeli chcesz się przekonać, jak wygląda platforma e-commerce, która jest dostosowana do sprzedaży zagranicznej, to przetestuj AtomStore przez 30 dni, za darmo i bez zobowiązań, lub umów się z ekspertem.
Materiał partnera